Dejwid

Myślę sobie: ulepiłbym Dawida przed walką z Goliatem. Takiego wpatrującego się w dal, pełnego napięcia, skupionego, młodego. Nie brodatego sędziwego króla na tronie, jak zwykli go przedstawiać inni twórcy, tylko gówniarza. Chciałem go zrobić naturalnych wymiarów, stojącego w kontrapoście, z małym fajfusem. Miał trzymać procę. Zacząłem od twarzy. Nawet ją wykonałem, ale cholera, nie mogę się pozbyć wrażenia że już gdzieś go widziałem…

Podziel się!